sobota, 19 marca 2016

Rozdział LVIII ~Żałuję, że tu wróciłam.~


Dla Kamii <3 Dostaniesz tego knopersa cukrzyku  XD
Dla Paulinki. Uśmiechniesz się teraz? 
~***~
-Halo?- starał się unormować głos
-Proszę przyjechać na komisariat. Mamy nowe ślady...- usłyszałem
-Jedziemy.- rozłączyła się i przetarła policzki- Jedziemy na komisariat. Mają coś nowego w sprawie Lily.- rzuciła szybko
Zbiegliśmy na dół. Ubraliśmy kurtki i czym prędzej pojechaliśmy na komisariat. Skierowaliśmy się do tego samego pokoju co rano. Siedział tam... lekarz Lizy (?)
-Dzień dobry. Co pan tu robi?- spojrzała na policjanta i lekarza zdziwiona
-Pani Whilsh, proszę usiąść.
-Najpierw proszę mi powiedzieć co z moim dzieckiem.- powiedziała stanowczo
-Dowiedzieliśmy się, że auto, którym porwali pani córkę należy do pana Ghillipe...
Oczy jej się zaszkliły.
-Niech się pani nie martwi. W aucie są wszystkie potrzebne leki i aparatura. Prawdopodobnie jeden z porywaczy na wykształcenie medyczne i wie jakie podać jej leki. Mogą też podać Lily leki nasenne i mała prześpi wszystko. Nie będzie to miało wpływu na jej stan zdrowia...
-Ale jeśli nie mają tego wykształcenia!? Jeśli podadzą jej złe leki?!- zaczęła się trząść
Objąłem ją od tyłu w talii i przytuliłem.
-Leki nie są aż tak silne. Nic jej się nie stanie.- nie uspokoiło ją to- Ale...- dodał, a brunetka wyraźnie zbladła
-Ten stres się na niej odbije i od razu po odbiciu musi trafić na stół.
Amber ścisnęła mnie za rękę.
-Rozumiem. To wszystko?
-Tak. Mogą państwo iść.- i bez pożegnań wyszliśmy z pokoju potem z budynku
Rozpłakała się i oparła o barierki stojące przed posterunkiem. Przytuliłem się do jej pleców. Momentalnie odwróciła się i wtuliła w moją pierś.
-Nie przeżyje jeśli coś jej się stanie- wyszeptała i spojrzała w moje oczy
Jej błękitne oczy zaczarowały mnie. Najdelikatniej jak umiałem dotknąłem jej policzka. Prawie stykaliśmy się czołami. Dzieliły nas dosłownie milimetry milimetrów kiedy... zadzwonił mi telefon.  NO CZEGO W TAKIM MOMENCIE DO JAS... @%&#.....{*}
Amber jak na zawołanie odsunęła się ode mnie.
-Odbierz. Może coś ważnego...- westchnęła
Numer był nie znany. Nikogo nie było w okolicy. Nic dziwnego. Było grubo po 22. Dałem więc na głośnomówiący.
-Hallo?- powiedziałem
-Leo?- usłyszałem cichy, dziewczęcy głosik
-LILY!?- wydarłem się- Kochanie gdzie jesteś!? Lily!? Słyszysz mnie!?
-Leo...- zaniosła się płaczem
-Lily nie denerwuj się. Kochanie, spokojnie. Lily?
-Zabierz mnie...- szepnęła ledwo słyszalnie
-Kochanie, błagam nie denerwuj się. Spokojnie. Ja cię zabiorę, obiecuję- powiedziałem łamiącym się głosem
Brunetka wyrwała mi telefon.
-LILY!? Córeczko gdzie jesteś!?- zaniosła się łzami
-Hej kochani.- powiedział kobiecy głos
-Kim jesteś i co zrobiłaś z mim dzieckiem?- warknęła Am
-Zamknij się suko, bo twojej "córeczce"- powiedziała to słowo z obrzydzeniem- coś się stanie...
-Spróbuj się tknąć...- warknąłem zabierając moją komórkę Amber
-Leo, kochanie. Twoja "dawna koleżanka" odzyska bachora, ale macie być jutro w południe na placu starych magazynów. Bez policji...- powiedziała obojętnie
-Zapłacę cię ile będziesz chciała. Tylko nie rób jej krzywdy.- powiedziałem błagalnie
-Ojj Leosiu- zaszczebiotała- nie chce pieniędzy. Chce ciebie.- powiedziała i rozłączyła się
-Hallo!? Hallo!?- darłem się jak głupi do telefonu
Zrezygnowany schowałem telefon do kieszeni. Amber nie zanosiła się na płacz. Była wściekła.
-Amber..?
-PORWALI MI DZIECKO, BO TWOJA FANKA MA JAKIEŚ WIDZIMISIĘ!?- wydarła mi się w twarz
-Ambi...
-Żałuję, że tu wróciłam.-warknęła i pobiegła przed siebie
-Amber!- krzyknąłem za nią, ale ona zdążyła już zniknąć z mojego pola widzenia


~***~
Amber

Moją córkę porwała jakaś psychiczna fanka tego idioty!? To chore! Dlaczego ja wróciłam? Przecież wiedziałam, że nic dobrego z tego nie wyniknie. No... Lily poznała ojca... Ale ją porwali! Kiedy tylko się znajdzie wracamy do Londynu. Ja wiem, będzie tęsknić, ale tak będzie lepiej. Najważniejsze jest jej zdrowie i bezpieczeństwo. Kilka łez spłynęło po moim poliku. Obraz mi się zamazał i wpadłam na jakiegoś mężczyznę.
-Przepraszam- mruknęłam i chciałam odejść kiedy poczułam mocne szarpnięcie i uderzyłam plecami o ścianę.
-Hej maleńka- powiedział mężczyzna. Czuć było on niego alkoholem.
-Puść mnie- syknęłam
On zarechotał tylko wrednie i przyssał się do mojej szyi. Szarpałam się, ale on trzymał mnie bardzo mocno.
-Puść! Zostaw mnie!- krzyczałam, a po moich polikach obficie spływały łzy.
-EJ!- usłyszałam czyiś krzyk
Jeden cios od "ktosia' i nieznajomy leżał na ziemi. Przez łzy nie widziałam twarzy wybawiciela. Objął mnie ramieniem i poprowadził do auta.Usiadłam na tylnich siedzeniach. Po kilku minutach drogi byliśmy pod domem, ale nie moim... To dom Leo (?). Kierowca wysiadł i otworzył mi drzwi. Te brązowe włosy i czekoladowe oczy patrzące na mnie z troską.
-Leo...- jęknęłam i wtuliłam się w niego
Bałam się, że mnie odepchnie, ale on objął mnie
-Tak bardzo cię przepraszam....- wyłkałam
-Już...- szepnął mi do ucha- Już spokojnie, księżniczko...- pocałował mnie w czubek głowy- Chodź. To był długi dzień.- westchnął
Objął mnie w talii i zaprowadził do domu. Padałam z nóg. Leondre zaprowadził mnie do jednej z sypialni i ułożył w łóżku. Okrył mnie szczelnie kołdrą. Miał już wychodzić, ale...
-Leo- powiedziałam ledwo słyszalnie
-Tak?- odwrócił się twarzą do mnie
-Zostaniesz ze mną?
-Jasne- uśmiechnął się lekko i ułożył się obok mnie
Zasnęłam wtulona w ciepłego bruneta.

Rano obudziłam się w dość dobrym humorze. Ale, Leo nie było bok mnie. Po cichu zeszłam na dół. Brunet był w kuchni.
-Dzień dobry- posłałam mu delikatny uśmiech
-Dzień dobry- podeszłam do smażącego naleśniki bruneta, a on pocałował mnie w czoło- Jak się spało?
-Wyśmienicie- mój uśmiech powiększył się porokrotnie
Pomogłam przygotować śniadanie. Po zjedzonym posiłku pojechaliśmy do mnie. Wzięłam szybki prysznic. Wysuszyłam dokładnie ciało i włosy i spojrzałam za okno. Był koniec kwietnia, a pogoda była czerwcowa. Wybrałam odpowiedni zestaw i ubrałam się.

Leondre czekał na mnie na dole.
-Jest 11.30 musimy jechać...
Przełknęłam głośno ślinę. Czas odbić nasze dziecko...


______________________________
Hej Kredki!
Kto był w Rzeszowie, Katowicach, Lodzi lub Gdańsku? Ja jadę jutro do Szczecina. Skacze z radości! Dlatego macie rozdziała! I w ogóle to słuchacie Daddy Said 2? To zespół Tilly (siostry Leo) i jej przyjaciółki Trin. Nagrały kilka coverów i mają jedną własną piosenką, ale do rzeczy. Trin nagrała ostatnio piosenkę i dała na kanał DS2 , ale nie ma tam wgl Matildy. Mnie to trochę bardzo wnerwiło, bo to tak jakby Charlie nagrywał se własne piosenki, a Leo miałby w dupie. Chciałabym poznać wasze zdanie na wasz temat, bo mim zdaniem Trin gwiazdorzy. I to bardzo. Każdy pozytywny komentarz udostępniała na Twiterze. No ludzie...

No dobra, bo się rozpisałam. 
Pozdrawiam Bambino Forever i Paulinę!!
Do zoba mordki!

39 komentarzy:

  1. zajebiste!!!!!!!!!!! nie byłam... ale będę w wakacje <3. co ja sądzę na ten temat? sądzę że masz rację.. trin się wybiła, a w tej piosence obraża BaM. nie podoba mi się. Nauczyłąm nawet brata "bum shakalaka trin ma raka" pozdrawiam i kocham

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja byłam w Rzeszowie było świetnie!!! Takie spełnienie marzeń i zgadzam się z toba co do Trin :) A rozdział cudowny jak zawsze i czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jak zwykle świetny <3
    A co do tej piosneki to słyszałam ale niezbyt mi się podoba a poza tym jakoś nie lubię tej Trin i jeszcze słowa w tej piosence "bars and melody chcą być jak ją" mega mnie wkurzyły za kogo ona się uważa?!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej hej!
    Rozdział cud, miód malina. Nawet mi nie wspominaj o koncercie, bo się popłaczę :'( i tak już się dużo napłakałam w Kato :'( <3
    A co do Tilly i Trin to... One już nie tworzą duetu już od jakiegoś czasu. Podobno Tilly dostała propozycję solowej kariery czy coś takiego. Nie wiem, nie wnikam. No ale nie tworzą już duetu. Może to i lepiej..
    Całuję i pozdrawiam
    ~W

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział cudowny :) Życzę udanego koncertu 💜 też jestem zdania że Trin strasznie gwiazdorzy XD A i gdybyś mogła to wstaw kilka fotek z koncertu bo mnie na żadnym nie będzie 😢
    Dobra kończę bo się trochę rozpisałam :D
    Pozdrawiam:Wiki :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział świetny! Ale jak mogłaś przerwać w takim momencie!? No ja się pytam jak?! A co do zespołu Matilldy i Trin, to nie słuchałam ich jeszcze ( ale posłucham ;D) to masz racje, że ta cała Trin źle się zachowała, ale co poradzić... Czekam na nexta ❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza!! Rozdział... brak mi słów, żeby go opisać, cudo to za małe słowo na coś tak bombowego. Jak czytałam to najpierw chciałam zabić Amber,że chce wyjechać, potem modliłam się, żeby ten koleś jej nic nie zrobił, a na końcu jak Amber zasnęła z Leo to chciałam płakać ze szczęścia. Pamiętaj Lily ma się nic nie stać! Mają ją odbić! Czekam na nexta, dodaj go szybko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oczywiście podczas czytania tego rozdziały ryczę... :D Świetny, tylko nie waż mi się dać Amber wyjechać do Londynu!! :D Pozdrawiam, życzę Ci wspaniałego koncertu, no i oczywiście czekam na kolejny rozdziałek :) ponownie, nie daj mi umrzeć z ciekawości, #Bambino

    OdpowiedzUsuń
  9. No super ! ❤️ Czytając ten rozdział sikałam ze szczęścia i darlam sie do Zuzki "Boże jutro ich przytule" 😂 A tak Wgl to kc za tego knopersa ❤️ I widzimy sie jutro !! 🙈🙈❤️💖🤗

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wiem! To bedzie Emily! (tzn tak mi się wydaje XD) No i super rozdział <3 Ja byłam w Kato! Co prawda nie miałam m&G, ale i tak było zajebiscie<3 A sprawa z Trin jest moim zdaniem zalosna... Trin tak naprawdę zaczęła juz karierę solowa i moim zdaniem zachowała się okropnie względem Tilly :[ A słyszałaś cytat z tej jej nowej piosenki: "Znacie chłopaków z Bars and Melody? Oni chcą być tacy jak ja" Hahahhahah:D Nie moge z tego:D Wszyscy maja teraz z tego taka Beke XD No i rozdział jest duet i wgl<3 Kocham xx

    OdpowiedzUsuń
  11. Super rozdział :) Czekam na nexta:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O mój Boże! Co tu się dzieje?! Ja już przeczuwam kto stoi za tym cholernym porwaniem...
    Rozdział jak zwykle niesamowity. Chcesz mnie zabrać jutro ze sobą do Szczecina?;) Ech...mieszkam jakieś 40 km od Krakowa, ale 100 km od Rzeszowa...i nie mogłam pojechać ;( #smuteczek

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozdział świetny! :D
    Co do nowej piosenki DS2 to Tilly nie ma tam dlatego, że odeszła z zespołu, bo podobno miała szansę na lepszy kontrakt czy coś. No i teraz Trin próbowała zabłysnąć nową piosenką, ale jej nie wyszło xDD
    No także ten... czekam na następny rozdział i zazdroszczę, że będziesz na koncercie <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Nareszcie pierwsza.A więc tak rozdział super czekam na nexta bo jestem ciekawa jak się to wyjaśni mam nadzieję że Leo zostanie przy Amber ale dobra kiedy będzie next? A co do tej sprawy z zespołem no to głupio zrobiła masz rację.
    PS.jak najszybciej pisz nexta����

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozdział super. A co do zespołu to masz rację głupio zrobiła

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozdział super. A co do zespołu to masz rację głupio zrobiła

    OdpowiedzUsuń
  17. Daddy said 2 już dawno się rozpadło i jest tam tylko Trin. Ta jej piosebka to dno, jeszcze ten tekst: znasz tych chłopców z Bars And Melody, znasz ich, oni chcą być jak ja.
    To jest żenadix 100%
    Co do rozdziału, super, super, super. Czekam na next i życzę miłej zabawy w Szczecinie. W wolnej chwili wpadnij do mnie:
    that-girl-emilka.blogspot.com 😃

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozdział jest SUPER jak zawsze. Nie widziałam tej piosenki, w której Trin była sama, ale zaraz sobie looknę. Jak przeglądałam to co wrzucają to od razu wydało mi się, że to taka gwiazdka, miałam rację?
    Julia

    OdpowiedzUsuń
  19. O Jezu Amber nie może wrócić do Londynu (chyba że z Leło )ja nie wyrażam zgody proszę cię niech już się wszystko połukłada bo ja tu osiwieje :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ktoś chce wiedzieć dokładnie o co chodzi z Trin to zobaczcie na ig Tilly ( x.tilly.xo ) takie czarne całe zdj to pod nim jest wszystko opisane. Ja byłam zszokowana tym co przeczytałam, więc świadomie mówię że Trin to dz*wka a ojciec Leo i Tilly to skurw*syn :)
    A co do rozdziału to mega. Czekam na next.
    Pozdrawiam i życzę weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  21. Muahahaha😂😂 wstałam i patrzę a tu rozdział!! Hihihih 😁
    Supii, mam nadzieję że no ymm ten😂 odbiją Lily/Lizy bo jak nie to zginiesz śmiercią długą i bolesną 😂😂😈😈
    Jeszcze raz SUPI!!
    I tak wgl to ta Trin jest jakaś takaś dziwna. Nie lubię jej 😂😂
    Dam sobie rękę uciąć że to ta Ashley czy jak jej tam 😂😂
    Weny weny i jeszcze raz weny :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Omg omg omg 😍😘❤ co tu się dzieje ❤❤ kocham tego bloga ❤❤ piszesz suuuper Nati 😚😘 mam nadzieje ze next pojawi się szybko ❤❤ kiedy...? ❤

    OdpowiedzUsuń
  23. Jest to trochę wredne ze strony Trin. A do rozdziału wracając był mega. Życzę weny, pozdrawiam, do nexta i zapraszam: http://ifeelyourlove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Rozdzial swietny! Co do Trin to..nie lubie jej.. I takie "ona spiewa a dzieci wokol niej skacza.." Pff 😂 czekam na next :3

    OdpowiedzUsuń
  25. Kurde bele! Dziękuję za dedyk! Tak, uśmiechnę się ----> :)
    Ten telefon z komisariatu jezu😭💓💓
    Mam nadzieje, że sie wszystko szybko wyjasni♥
    O N I . BY . S I E . P R A W I E . P O C A L O W A L I . G D Y B Y . N I E . T E L E F O N . O D . L I Z Y
    umarlam jeju😭 tak bardzo czekam na ten ich pocalunek💓😭
    Mam nadzieję, że Amber tu zostanie i że wróci do Leo... Błagam♥😭
    Lizy... Mądra dziewczyna zadzwoniła do tatusia♥😂 a ta laska co ją porwała, to na 100 pro ta pusta lalka, którą promował. Ashley czy to tam XD
    JENY ONI ZE SOBĄ SPALI! XD *BEZ SKOJARZEN ZBOCZENCE XDD*
    Niech next bedzie szybko, bo jestem ciekawa, czy odzyskają małą... Oby..😞♥
    Rozdział super! Naprawde mi sie podoba! ♥

    Co do notki:
    Nie byłam i nie będę na zadnym z koncertów, ale mam obietnice mamy, ze kiedys pojade i bd miec m&g... UMARLAM?
    Trin:
    Żałosna i tymsamym śmieszna dziewczynka XDD Nie rozumiem dlaczego nie zeobi solowej kariery i na swoim kanale czy cos, a nie na kanale jej i Tilly, serio...
    Jeszcze ta piosenka... XDDD
    'Znasz tych chłopaków? Bars and Melody. Znasz ich? Oni chcieliby być jak ja!' Nie.
    Ten filmik co ci wyslalam na pv ahhaha😂😂😂😂😂😂😂😂😂
    Mam nadzieje, ze chlopcy szybko odzyskają konta. #staystrongboys
    A no i licze na to, ze Antonio i Trin odnajdą swoje mózgi♥♥♥♥♥
    Tyle XD
    Życze weny i również pozdrawiam♥
    Miłego koncertu! Spełnienia marzeń! Masz m&g?
    Papa!
    ~ Paul

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana świetny rozdział . Byłam w Gdańsku nadal jestem . O Trin sądzę jedno gwiazdorzy A i w piosęce rap jest podobny do głosu tily i nie wie co O tym sądzić

    OdpowiedzUsuń
  27. A i jeszcze myśle że ta dawna przyjaciółka to
    rudy paszczur (czytaj:Emily dla niewtajemniczonych

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudo! Ciekawi mnie co knują Amber i Leo nie wiem co zrobią aby oddali im Lizy. Może po kryjomu przyprowadzą policje czy coś takiego 😌 oby tylko porywacze mieli choć troszkę pojęcia jak podać Lizy leki 😌
    #psychofanki_atakują 😂
    I jeszcze ten facet na ulicy przystawiający się do Amber... Obrzydliwe 😠

    Zgadzam się z Tobą co do piosenki Bum Szakalaka (nie wiem czy dobrze napisałam ale niech już będzie) Trin trochę za bardzo się wywyższa. Chociaż i tak ładnie zaśpiewała 😅 Matilda jakby była tylko dodatkiem do tego wszystkiego 😔 Nie mogę się doczekać następnego rozdziału 😍 😃
    Papasiu udanego koncertu ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak słyszałam o Trin Super rozdział.Czekam na next.Miłej zabawy.Ja z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  30. Rozdział cudowny ,kiedy next?!?

    OdpowiedzUsuń
  31. Co do Trin to się zgadzam. Nie miło ostatnio się dzieje. Chłopaki mają dużo problemów.. biedactwa. Ale oni się tym nie przejmują, więc mam takie samo podejście. A co do rozdziału to jak żyję zwykle najlepszy. Podejrzewam kto porwał Lily, ale możliwe, że znowu mnie zaskoczysz. Chce kolejny jak najszybciej xd

    OdpowiedzUsuń
  32. Ej czy tylko ja się popłakałam? Ale fajny fajny. Ze w sensie rozdział xdd

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeszcze co do Trin... Ledwo doszłam do tego momentu, gdy zaczęła śpiewać ,,You know the boys". Jednym słowem: TRAGEDIA. Jak już mówiłaś, gwiazdorzy, a te jej miny w teledysku mnie przerażają. Dziwna jest XDD
    Pozdrawiam Ciebie, #Bambino.

    OdpowiedzUsuń
  34. Rozdział cudowny ,kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  35. Rozdział super i czekam na nexta a co do Trin... DS2 się przecież rozpadło i to z jakiś miesiąc (?) temu.

    OdpowiedzUsuń
  36. Kurczaki Pieczone...
    Chyba się obrażę na mojego tatę XD
    wyłącza mi internety a tu takie rzeczy się dzieją ://
    No cholipa :')
    rozdział zajefaje XD ale to ty już wiesz ;))
    koleżanko rozwalasz system XD
    'NO CZEGO W TAKIM MOMENCIE DO JAS... @%&#.....{*}'
    i tym oto sposobem mam nowy ulubiony fragment :'')))
    oulsjgvvuewhi ONI SIĘ PRAWIE POCAŁOWALI !!1!!!!!1!!1!111!!!!!!!
    OŁ MAJ GASZ, TO SERYJNIE MIAŁO MIEJSCE XD
    A POTEM JESZCZE SPALI ZE SOBĄ *bez żadnych takich mi tu gupole (i tak kckckc <3)*
    Jezus Maryja (*MatwarzXDD) Lily/Lizy/czy jak jej tam :') ona musi to przeżyć ziomuś. Pamiętaj co ja mówiłam [56293856 dni wcześniej] "Jak mi zabijesz jakiegoś z głównych bohaterów, to wbijam do ciebie i wtedy zobaczę co ci zrobię XD (czy coś w ten deseń :'D)" no wiec Lily/Lizy/czy jak jej tam przeżyje [hihi]
    odwala mi więc nie będę dłużej się rozpisywać
    Ostatnio Mój Kochany Tatuś (sarkazm lmao) notorycznie ogranicza mi mój zazwyczaj ponadnaturalnie wolny dostęp do połączenia zwanego internetem (mój styl pisania w tym momencie mnie przeraża Oo XDDDDD), więc OBIECUJĘ (nienawidzę obietnic XD), że może nie od razu, ale postaram się komentować rozdziały nawet z opóźnieniem - tak jak dzisiaj :/
    A co do Trin ... nie lubię typki XD wiem, że karzą jej śpiewać to co ktoś napisze, ale i tak jej nie trawię :') a DS2 się chyba rozpadło, bo Trin gdzieś wspominała o 'byłej przyjaciółce Tilly' więc ten tego XD
    żegnam się już :*
    do następnego ;))
    /Als <3
    *chamskareklamaXD*
    http://itsimpossiblebam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. superowy rozdział czekam na next.
    przy okazji zapraszam na mojego bloga.

    BamStarAmelia ����

    OdpowiedzUsuń
  38. przepraszam że mnie tak długo nie było. Rozdział cudo i jeszcze raz przepraszam.
    Lily

    OdpowiedzUsuń